Strona główna
english
polski

Odwet Górski i Polska Armia Odwet

Maria Adamczyk, ur. 6 lutego 1921 w Zbludzy, córka Wojciecha i Zofii z domu Majchrzak. Pochodziła z rodziny patriotycznej działającej w czasie II wojny światowej w AK, a później w Odwecie Górskim, pseud. Montana. Posiadała wykształcenie średnie i pracowała jako urzędnik państwowy w tartaku w Kamienicy. Była łączniczką i sekretarką dowódcy Odwetu Górskiego Zbigniewa Makusza-Woronicza, pseud. Montana, którego znała pod zmienionym nazwiskiem jako Władysława Liszka. Została aresztowana 24 kwietnia 1952 roku. Prokurator wojskowy wnosi o karę dożywocia. 25 lutego 1953 roku Wojskowy Sąd Rejonowy w Krakowie skazuje Marię Adamczyk na 13 lat więzienia (wyrok od 24.04.1952 do 24.04.1965 do godz. 14), pozbawienia praw publicznych i obywatelskich na 5 lat oraz całkowity przepadek mienia na rzecz Skarbu Państwa. Wyrok odbywa w więzieniach na Montelupich w Krakowie, Inowrocławiu, Fordonie (Bydgoszcz). Ma mocy amnestii z 1956 opuszcza więzienie 8 czerwca 1956 roku. Przebywała w komunistycznym więzieniu 4 lata 1 miesiąc i 14 dni. 20 grudnia 1993 roku Sąd Wojewódzki w Krakowie stwierdza nieważność wyroku. Pozostaje do dziś anonimową bohaterką walki o niepodległą Polskę.
Maria Adamczyk, ur. 6 lutego 1921 w Zbludzy, córka Wojciecha i Zofii z domu Majchrzak. Cioteczna siostra Franciszka Króla, pseud. Skalny. Pochodziła z rodziny patriotycznej działającej w czasie II wojny światowej w AK, a później w Odwecie Górskim. Ukończyła siedem klas szkoły podstawowej i dwa lata gimnazjum. Do szkoły uczęszczała w Zbludzy i Nowym Sączu. 3 września 1946 roku zdała do drugiej klasy gimnazjum pedagogicznego w Sowlinach jako eksternistka. W czasie okupacji działa w AK, ukrywa i wspiera partyzantów. Po wojnie, w grudniu 1946, rozpoczęła pracę w Państwowym Tartaku w Kamienicy jako urzędnik państwowy. Początkowo jako pomoc biurowa, później starszy rachmistrz, referent administracyjno-gospodarczy, referent zaopatrzenia i zbytu. Od sierpnia lub początku września 1951 należy do Odwetu Górskiego, pseud. Szarotka. Była łączniczką i sekretarką dowódcy Odwetu Górskiego Zbigniewa Makusza-Woronicza, pseud. Montana, którego znała pod zmienionym nazwiskiem jako Władysława Liszkę. Zapoznaje swojego kuzyna Franciszka Króla z Marianem Kukawskim i Zbigniewem Makuszem-Woroniczem. Przepisuje na maszynie raporty Odwetu Górskiego, list pasterski biskupa Stepy, przewozi korespondencję z Kamienicy do Limanowej, pomaga w nawiązaniu kontaktu ze Stanisławem Perełką, późniejszym dowódcą Polskiej Armii Odwet, bierze udział w przygotowaniu pytań do przesłuchań świadków w sprawie zbrodni katyńskiej. W połowie stycznia 1952 roku przywiozła do przebywającej w Łącku Heleny Kokurewicz list i przesyłkę (z raportami do Ambasady Amerykańskiej w Warszawie) od dowódcy Odwetu Górskiego Zbigniewa Makusza-Woronicza. Została aresztowana 24 kwietnia 1952 około godz. 14 na terenie tartaku w Kamienicy. Jest wówczas w czwartym miesiącu ciąży. Osadzona w więzieniu na Montelupich w Krakowie. Po bardzo intensywnych przesłuchaniach prokuratura 28 listopada 1952 zamyka śledztwo. Jesienią 1952 roku Maria Adamczyk rodzi w więzieniu w Krakowie syna. Opieki nad nim podejmuje się po wyjściu z więzienia również aresztowana siostra Marii Julia Adamczyk (aresztowani byli także inni członkowie rodziny Adamczyków – ich bracia Władysław i Jan). Pełnomocnikiem Marii Adamczyk zostaje adwokat dr Marian Burda. Prokurator wojskowy wnosi o karę dożywocia. 25 lutego 1953 roku Wojskowy Sąd Rejonowy w Krakowie skazuje Marię Adamczyk na 13 lat więzienia (wyrok od 24.04.1952 do 24.04.1965 do godz. 14), pozbawienia praw publicznych i obywatelskich na 5 lat oraz całkowity przepadek mienia na rzecz Skarbu Państwa. Prokurator wojskowy mjr Bogdan Górny wnosi skargę rewizyjną o podniesienie wyroku. 21 stycznia 1954 zostaje przeniesiona do więzienia w Inowrocławiu, 21 marca 1955 trafia do więzienia w Fordonie (Bydgoszcz). Po roku 1945, w czasach stalinowskich, przebywały w Fordonie kobiety skazywane w procesach politycznych. 4 maja 1956 roku Wojskowy Sąd Garnizonowy w Krakowie postanawia zastosować amnestię, i zmniejsza wyrok na 5 lat i utratę praw na 2 lata i 6 miesięcy, a 30 maja 1956 Zgromadzenie Sędziów Najwyższego Sądu w Warszawie zwalnia Marię Adamczyk z więzienia. Maria Adamczyk opuszcza więzienie w Fordonie 8 czerwca 1956 roku.

20 grudnia 1993 roku Sąd Wojewódzki w Krakowie stwierdza nieważność wyroku. Maria Adamczyk została skazana za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego i przebywała w komunistycznym więzieniu 4 lata 1 miesiąc i 14 dni od 24 kwietnia 1952 do 8 czerwca 1956 roku. Maria Adamczyk otrzymała odszkodowanie od państwa polskiego w wysokości 27152 złotych. Pozostaje do dziś anonimową bohaterką walki o prawdziwie niepodległą Polskę.

Pliki do pobrania: